Tomasz Sekielski kręci film o pedofilii w Kościele. Zebrał już ponad 80 proc. potrzebnej kwoty

Już ponad 350 tys. zł zebrał Tomasz Sekielski na zrealizowanie filmu dokumentalnego o pedofilii w Kościele. Reporter i dziennikarz prowadzi zbiórkę za pośrednictwem platformy patronite.pl.

"PILNE: Już ponad 350K zebranych na film o pedofilii wśród polskich księży!!! To już prawie 80% potrzebnej kwoty. #filmsekielskiego To pierwszy w PL tak duży projekt dokumentalny finansowany w całości ze zbiórki internetowej. Ukłony dla Patronów!" - taki post opublikował na swoim Twitterze Tomasz Sekielski.

W film nie chciały się zaangażować duże stacje telewizyjne

Zbiórka w serwisie patronite.pl trwa od lutego 2018 roku. Środki przeznaczone do tej pory przez patronów, czyli osoby, które zdecydowały się wesprzeć projekt Sekielskiego, mają pokryć koszty związane ze specjalistycznym sprzętem filmowym, opłaceniem ekipy zdjęciowej, redakcją, która weryfikuje zebrane materiały i zeznania świadków oraz postprodukcją. Dziennikarz szacuje, że na cały film potrzebne jest około 400 tys. złotych

Dlaczego Sekielski zdecydował się na taką formę szukania wsparcia? "(...) tylko w ten sposób może powstać prawdziwy, wolny od cenzury i nacisków dokument na ten temat. Tylko niezależność finansowa pozwoli nam zrealizować film, w którym obnażymy hipokryzje części kościelnych hierarchów i zmowę milczenia służącą ochronie zboczeńców a nie ich ofiar" - czytamy w opisie zbiórki.

 

Film o pedofilii w polskim Kościele zostanie udostępniony za darmo w serwisie Youtube. Duże stacje telewizyjne odmówiły dziennikarzowi finansowania projektu. - Przy takich wpływach, jakie ma Kościół w Polsce, także tych politycznych, dla nich to niewygodny temat. To, że rządzi dziś taka a nie inna partia, tylko umacnia wpływy Kościoła. Nie wszyscy chcą się więc wikłać w taką tematykę. Ludzie mówili mi: "rozumiesz, takie czasy, taka sytuacja". Klepali mnie po plecach, życzyli powodzenia i… odmawiali finansowania - mówił w wywiadzie z portalem o2.pl.

Sekielski był związany z TVN i TVP

Dziennikarz na początku swojej kariery był związany z radiem VOX, a następnie RDC. Od 1997 roku przez 9 lat pracował w redakcji "Faktów" TVN. W samym TVN-ie spędził 15 lat, relacjonując m.in. aferę Rywina, prowadził również takie programy jak "Czarno na Białym" czy "Teraz MY". W latach 2013-2016 przygotowywał program reportersko-publicystyczny "Po prostu" dla TVP. Na swoim koncie ma wiele nagród dziennikarskich m.in.nagrodę Grand Press, nagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich czy nagrodę Andrzeja Woyciechowskiego.

Więcej o: