Nietypowa sytuacja miała miejsce 19 listopada około godziny 12:00 w Dąbrowie Górniczej. Na przystanku na Redenie do autobusu nr 84 wsiadł nagi mężczyzna.
Pasażerowie zareagowali zdziwieniem, ktoś zawiadomił o sprawie policję. Nagi mężczyzna przejechał autobusem tylko jeden przystanek - na przystanku przy ul. Wojska Polskiego czekali na niego funkcjonariusze policji. Mężczyzna był agresywny, istniało prawdopodobieństwo, że wyrządzi krzywdę sobie lub innym, dlatego trafił na oddział psychiatryczny dąbrowskiego szpitala.
- Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego szpitala psychiatrycznego w Dąbrowie Górniczej. Był agresywny, więc musiał zostać zapięty w specjalne pasy. Będziemy wyjaśniać tę sprawę i motywy postępowania tego mężczyzny - słowa oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej Mariusza Miszczyka relacjonuje "Dziennik Zachodni".