Prezydencki minister zaznacza w rozmowie z RMF 24, że Zdzisław Sokal nie pojawia się osobiście na żadnym z nagrań, a jedynie Marek Chrzanowski twierdzi, że to Sokal planował przejąć Getin Noble Bank. - Czyjaś opinia czy czyjś pogląd w rozmowie nie jest podstawą do formułowania poważnych wniosków - stwierdził Paweł Mucha. Dodał, że taśmy muszą być zweryfikowane, a zwłoka w ich ujawnieniu jest podejrzana.
We wtorek, 13 listopada, "Gazeta Wyborcza" ujawniła fragmenty nagrań, mających być dowodem na oferty korupcyjne składane przez szefa KNF wobec Leszka Czarneckiego. Wynika z nich również, że przedstawiciel prezydenta w KNF Zdzisław Sokal miał plan doprowadzenia Getin Noble Banku do upadłości i przejęcia go za "złotówkę" przez "jeden z tych dużych banków". Sam Sokal temu zaprzecza, twierdząc, że działał zgodnie z prawem.
W sobotę Roman Giertych zapowiedział, że w poniedziałek złoży w prokuraturze kolejne nagrania, tym razem wideo, które mają potwierdzić, że Marek Chrzanowski wiedział i chciał zrealizować "plan Zdzisława".