12 listopada sklepy będą mogły być otwarte - informuje piątkowa "Rzeczpospolita". Mowa o procedowanej w Sejmie ustawie o ustanowieniu 12 listopada Świętem Narodowym z okazji obchodów rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości. Okazuje się, że pomysłodawcy projektu przeoczyli lukę prawną.
Ustawa o Święcie Narodowym wprowadza chaos. Czy 12 listopada sklepy będą czynne?
Zamieszanie wokół ustawy o 12 listopada trwa w najlepsze. Z początkowej wersji ustawy wynikało, że 12 listopada nie będzie dniem wolnym dla osób pracujących w handlu. Senat chciał jednak, żeby Święto Narodowe było świętem także dla pracowników sklepów i domów handlowych. Jak skończy się ta historia wciąż nie wiadomo. Najbliższe posiedzenie Sejmu, na którym ustawa o Święcie Narodowym 12 listopada otrzyma ostateczny kształt, zwołano na 7-9 listopada.
Okazuje się jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą posłowie, 12 listopada sklepy zapewne będą otwarte:
Jeśli posłowie odrzucą poprawki Senatu (...), 12 listopada będzie normalnym dniem pracy dla 2 mln zatrudnionych w handlu. Jeżeli przyjmą poprawkę Senatu, która miała na celu objęcie wolnym także tych pracowników, większość sklepów nadal będzie mogła być otwarta. Wszystko przez lukę w nowych przepisach
- czytamy w "Rzeczpospolitej".
Czy 12 listopada sklepy będą mogły być otwarte? Komentarz prawnika
Mateusz Rzemek, dziennikarz "Rzeczpospolitej", poprosił o komentarz prawnika z kancelarii Sobczyk&Współpracownicy. Według Roberta Jezierskiego sklepy będą mogły być otwarte bez względu na to, czy Sejm przyjmie poprawkę Senatu, czy też nie. Wszystko ze względu na lukę prawną.
Zdaniem prawnika, 12 listopada będą obowiązywać ogólne przepisy kodeksu pracy, a nie ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele, ponieważ w tej drugiej dzień 12 listopada nie został w ogóle wymieniony. Kodeks pracy z kolei pozwala na pracę w święta wszędzie tam, gdzie obowiązuje system zmianowy, a więc niemal we wszystkich sklepach.
