Strajk części pracowników LOT-u. "Jest nielegalny". Na razie nie odwołano żadnych rejsów
O godzinie 5 rano rozpoczął się strajk części pracowników w Polskich Liniach Lotniczych LOT. Związki zawodowe domagają się przywrócenia zwolnionej dyscyplinarnie działaczki związkowej Moniki Żelazik do pracy.
Strajk pracowników PLL LOT
Strony sporu podają różne informacje dotyczące ewentualnych utrudnień spowodowanych protestem. Przedstawiciele PLL LOT zapewniali w środę, że nie zostanie odwołany żaden rejs.
Jak poinformował na Twitterze Michał Dobrołowicz, dziennikarz RMF FM, większość lotów spółki z Lotniska Chopina odbędzie się.
"Na razie na Lotnisku Chopina wyglada na to że większość lotów LOT-u zaplanowanych na dziś odbędzie się. Odprawy trwają, nie na opóźnień. Odwołany lot do Zielonej Góry - powód to usterka techniczna" - podaje na Twitterze Dobrołowicz. Odwołanych rejsów obsługiwanych przez PLL LOT nie widać także na stronie Lotniska Chopina.
Strajk w LOT. Sprawdź tabelę lotów
Aktualną sytuację jeśli chodzi o odloty możesz sprawdzić pod tym linkiem.
Chcą przywrócenia przewodniczącej związku zawodowego
Głównym żądaniem protestujących jest przywrócenie do pracy zwolnionej kilka miesięcy temu przewodniczącej jednego ze związków zawodowych Moniki Żelazik. Jak mówi Agnieszka Szelągowska ze związku personelu pokładowego, uczestnicy strajku domagają się też lepszego traktowania przez pracodawcę. - Chcemy, żeby firma dopuściła nas do decydowania i współdecydowania o naszych prawach, a także o tym, jak traktowani są poszczególni pracownicy. Nie godzimy się na to żeby ich nękano, nie godzimy się na to żeby ich mobbingowano, przesłuchiwano, zasypywano nieprawnymi procedurami. Taki jest cel naszego strajku, żeby to wszystko zmienić - powiedziała Agnieszka Szelągowska.
PLL LOT wyciągnie konsekwencje
- Na bieżąco przewoźnik będzie się dowiadywał, ile osób zdecyduje się w sposób anarchistyczny powstrzymywać dzisiaj od pracy. Nic na niebie i ziemi nie wskazuje na to, żeby skala protestu w jakikolwiek sposób wpłynęła na nasze operacje. Żeby ta pikieta kilkudziesięcioosobowa, która ma tutaj miejsce, przerodziła się w jakiś operacyjny problem dla nas, problem z realizowaniem rejsów - powiedział rzecznik LOT, Adrian Kubicki. Podkreślił, że strajk jest nielegalny, a jego uczestnicy będą się musieli liczyć z konsekwencjami, czyli między innymi z brakiem wypłaty za czas protestu, a nawet z dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy.
-
Komentarze po przemówieniu Kaczyńskiego w kościele. "Polityka na grobach najbliższych", "seryjny hienizm"
-
Joe Biden zarzuca muzeum KL Dachau fałszowanie historii. "Muzealna inscenizacja"
-
Kaczyński przemówił w kościele po mszy w rocznicę śmierci matki. Nawiązał do filmu o Amber Gold
-
Kraków. Zmarł pracownik AGH. Nekrolog godny matematyka
-
Samochód z Kają Godek w środku obrzucony śnieżkami. Policja prowadzi "czynności wyjaśniające"
- Niedziele handlowe 2021. Czy 17 stycznia zrobimy zakupy?
- Czechy: problemy z rejestracją Polaków na szczepienia. Sprawą zajmie się resort zdrowia
- Białoruś: odłączono od sieci pierwszy blok siłowni atomowej w Ostrowcu
- Z fałszywą przepustką próbował dostać się w pobliże Kapitolu. Znaleziono u niego broń i dużo amunicji
- Wyniki losowania Lotto 16.01.2021 [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Super Szansa]