Do wypadku doszło na jednym z podwórek w Janowie Podlaskim w czwartek przed południem.
Policja nie zdradza szczegółów zdarzenia, nadal trwa śledztwo, które ustala okoliczności. Wiadomo jednak, że w wypadku zginął dwuletni chłopiec.
Jak podaje dziennikwschodni.pl, wiadomo również, że w domostwie prowadzono właśnie prace budowlane. Podejrzewa się, że chłopiec znajdował się w tym czasie w kabinie jednej z maszyn, których w tym celu używano, i w pewnym momencie wypadł.
Chłopiec mógł zostać przygnieciony przez łyżkę koparki, informuje serwis lublin112.pl. Policja nie potwierdza tych informacji.
Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, ale chłopca nie udało się uratować. Dwulatek zginął na miejscu.