We wtorek w samo południe rozpoczął się protest policjantów w Warszawie. - Dziękuję tym dwudziestu kilku tysiącom, którzy stoją na placu Zamkowym i tym, którzy do nas dochodzą - mówił tuż po południu Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów.
- Liczmy, że pan prezydent przyjmie nas tak, jak naszych wspaniałych siatkarzy - dodał, zapowiadając przystanek pod Pałacem Prezydenckim. Dalej manifestacja przejdzie pod budynkiem kancelarii premiera i na plac Na Rozdrożu.
Wielki protest służb w Warszawie [relacja na żywo]
Wcześniej związkowcy podawali, że na manifestacji stawić ma się 11 tys. mundurowych. Policjanci i inne służby domagają się m.in. wyższych uposażeń i powrotu do systemu emerytalnego sprzed 2013 r.