Pożar w Lęborku wybuchł około godz. 1:45. Straż pożarna otrzymała zawiadomienie kwadrans później. Jak podaje portal rmf24.pl w wyniku tragedii ewakuowano 25 osób, z czego 12 trafiło do szpitala.
Pożar w Lęborku spowodował lekkie obrażenia u kilkunastu osób, z czego większość opuściła już szpital. Pod opieką lekarzy pozostała czwórka dzieci. Stan dwójki z nich – ucznia szkoły podstawowej oraz niemowlęcia – jest oceniany jako dobry. Niestety, w wyniku pożaru w Lęborku znacząco ucierpiała dwójka nastolatków. Doznali oni poważnych poparzeń.
Strażacy jeszcze dziś rano dogaszali pożar w Lęborku. Na miejscu pracowało co najmniej osiem zastępów straży pożarnej. Przyczyny wypadku mają zbadać biegli sądowi.
Władze Lęborka mają zapewnić pomoc osobom poszkodowanym w pożarze – lokale zastępcze, organizację zbiórki rzeczy czy doraźną pomoc finansową. Na razie ofiary tragedii zatrzymają się u swoich rodzin.