Najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego, "Kler", miał premierę w piątek. Filmu nie mogli jednak zobaczyć mieszkańcy Ostrołęki.
Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę niewyświetlania filmu „Kler” w Ostrołęce.
- czytamy na stronie internetowej RPO.
Adam Bodnar w uzasadnieniu decyzji powołał się na dwa artykuły Konstytucji: 54 i 73. Pierwszy mówi o tym, że "każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji" oraz że "cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane". Drugi brzmi:
Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury
- czytamy.
O sprawie niewyświetlania filmu "Kler" w Ostrołęce pisaliśmy kilka dni temu. W mieście znajduje się tylko jedno kino - Jantar. Jak donosił portal moja-ostroleka.pl, widzowie nie będą mogli zobaczyć w nim najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego, bo obrazu nie ma w repertuarze.
Wcześniej w Jantarze nie wyświetlano m.in. "50 twarzy Greya" i "Pokłosie". Właścicielem placówki jest Ostrołęckie Centrum Kultury, które podlega prezydentowi Januszowi Kotowskiemu. To członek PiS, teolog po Akademii Teologii Katolickiej, który niegdyś pracował jako katecheta.
Tymczasem w wielu polskich miastach "Kler" cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W wielu kinach w dniu premiery film wyświetlano po kilkanaście razy. We Wrocławiu odbyły się 22 seanse, w Poznaniu - 21, zaś w Katowicach - 19.