23 września fundacja World Wide Fund for Nature (WWF) Polska zainaugurowała program "Strażnicy Rzek".
"Rzeki to ogromne dziedzictwo przyrodnicze - w Polsce mamy ich ok. 150 tysięcy kilometrów. Chcąc przejść każdą z nich, pokonamy dystans równy niemal 4-krotnej długości równika" - pisze WWF Polska.
Z szacunków fundacji wynika, że prace melioracyjne i utrzymaniowe, które często niszczą naturalne środowisko rzek, dotyczą nawet 20 tys. km cieków rocznie (ponad 13 proc. wszystkich rzek).
Z rzek znikają tarliska, wykopuje się larwy i jaja organizmów wodnych, usuwa rośliny, dewastuje brzegi i otoczenie rzek. "Z każdym rokiem coraz mniej rzek pozostaje w naturalnym stanie" - alarmuje WWF.
World Wide Fund for Nature szacuje, że przekształceniu w Polsce uległo ok. 80 proc. rzek.
W ramach programu "Strażnicy Rzek", wolontariusze mogą informować WWF Polska o stanie lokalnych rzek - zwłaszcza tych mniejszych. "Strażnicy" mieliby dokumentować rzeczywisty stan rzek, co pomagałoby Fundacji w podejmowaniu interwencji.
WWF Polska tworzy ekspertyzy, by walczyć o polskie rzeki, wywiera presję na instytucje wydatkujące publiczne pieniądze (przypomina, że prace na 1 km rzeki to koszt nawet 2 mln zł), współpracuje z instytucjami na szczeblu lokalnym i krajowym oraz organizacjami pozarządowymi.
"Rzeka pozbawiona naturalnych meandrów, wypłyceń, piaszczystych wysp, stromych skarp gdzie gnieżdżą się barwne zimorodki, a także roślinności i zadrzewień nadrzecznych, staje się wyłącznie kanałem niosącym wodę" - ostrzega fundacja.