Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ), która zrzesza niezależne rady sądownictwa państw członkowskich UE, zgodnie z zapowiedziami, podjęła decyzję o przyszłości polskiej Krajowej Rady Sądownictwa, podczas posiedzenia w Bukareszcie.
Jak informuje portal PolskieRadio24, przewodniczący KRS Leszek Mazur przekazał, że ENCJ zdecydowała o zawieszeniu polskiej KRS w prawach członka tej organizacji.
Co oznacza zawieszenie w ENCJ? Jak informuje w oficjalnym komunikacie organizacja, polska KRS jest pozbawiona prawa głosu oraz wyłączona z udziału w działaniach ENCJ. Jednocześnie organizacja podkreśla, że "pozostanie w kontakcie z KRS" i liczy, że w przyszłości KRS zacznie spełniać wymagania i powróci do ENCJ.
"ENCJ jest gotowe udzielić wskazówek i pomocy KRS, by ponownie spełniała wymogi europejskich norm dla rad sądownictwa" - czytamy w komunikacie ENCJ.
Państwa członkowskie mogą swobodnie organizować swoje systemy sądowe w sposób, który uznają za stosowny, ale istnieją pewne minimalne standardy, które muszą być przestrzegane
- ocenia ENCJ.
Leszek Mazur przekazał, że za zawieszeniem opowiedziało się 100 członków, a przeciw 6, a 9 wstrzymało się od głosu.
Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa powiedział, że decyzja o zawieszeniu polskiej KRS w ENCJ jest wyjściem naprzeciw oczekiwaniom strony polskiej, bo nie doszło do wykluczenia KRS.
Wśród zarzutów wobec KRS znalazło się stwierdzenie, że ta nie spełnia wymogu ENCJ, jakim jest "bycie niezależnym od władzy wykonawczej i ustawodawczej".
Po wizycie przedstawicieli Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa w Warszawie wprost stwierdzono: " "KRS nie spełnia już wymogu ENCJ, jakim jest bycie niezależnym od władzy wykonawczej i ustawodawczej w celu zapewnienia niezależność polskiego sądownictwa".
Takie stanowisko ENCJ pojawiło się po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość "przemeblowało" Krajową Radę Sądownictwa (po zmianach w prawie Sejm wybrał 15 sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa). Przedstawiciele ENCJ pojawili się nawet w Warszawie, by przyjrzeć się zmianom wprowadzonym przez PiS.
Jeszcze w sierpniu, gdy ENCJ informowało o takich planach, Leszek Mazur, szef KRS, wskazywał w oficjalnym komunikacie, że takie decyzje wobec polskiej Krajowej Rady Sądownictwa to "nieadekwatne, drastyczne środki".
W znaczącej części swojego stanowiska przewodniczący KRS wskazywał, że obecność w ENCJ "ma przede wszystkim charakter prestiżowy" i jest "dodatkowym forum współpracy międzynarodowej". Zaznacza przy tym, że członkostwo w tej organizacji nie ma "bezpośrednie znaczenia dla działalności KRS", a obecność w ENCJ "nie uchroniła polskiego sądownictwa przed nieefektywnością i przewlekłością".
W tym sensie, ewentualne zawieszenie Rady w prawach członka ENCJ, a nawet wykluczenie z tej organizacji nie zaszkodzi polskiemu sądownictwu
- pisał w sierpniu Leszek Mazur.
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ