Krzysztof Łapiński, który zrezygnował ze stanowiska rzecznika Andrzeja Dudy podkreśla w mediach, że nie odchodzi z Kancelarii Prezydenta ze względu na konflikty personalne, a rezygnacja nie ma politycznego tła. - Zwykle, gdy polityk rezygnuje z jakiejś funkcji to mówi formułkę, że rezygnuje z powodów rodzinnych, prosi o uszanowanie decyzji i znika z mediów. Ja nic takiego nie mówię, bo znam, jakie są powody mojej decyzji (...) Mówię wprost, nie oszukuję, nie chowam się za rytualną formułką - powiedział Łapiński w "Faktach po Faktach". W rozmowie podkreślał, że "nie odchodzi do żadnej spółki skarbu państwa".
Robert Biedroń podjął decyzję co do swojej przyszłości. Prezydent Słupska po zakończeniu kadencji zamierza zbudować nowy ruch społeczno - polityczny. - Nad tym projektem pracowałem od wielu miesięcy. Jestem gotowy, by stanąć na czele ruchu, który odmieni oblicze Polski, odmieni oblicze tej ziemi - powiedział. Dzień wcześniej poinformował, że rezygnuje z ponownego ubiegania się o fotel prezydenta Słupska. Biedroń do końca roku planuje odwiedzić 40 miast. Po tym ogłosi swój projekt polityczny.
"Super Express" podsumował, którzy posłowie, od początku tej kadencji (czyli w niecałe trzy lata), najczęściej latali samolotem i jakie koszty poniesiono w związku z tymi podróżami. Dane o tych lotach obejmują okres od początku kadencji do końca czerwca 2018 roku. Na liście 10. najczęściej latających posłów znalazło się sześciu polityków Platformy Obywatelskiej, dwóch z PiS oraz po jednym z klubu PSL-UED i koła Liberalno-Społeczni. Rekordzistą pod względem przelotów jest Szymon Ziółkowski z PO, który od początku kadencji skorzystał z samolot 402 razy, co kosztowało 230 tys. zł.
Generał Mirosław Jemielniak odwołany ze stanowiska dowódcy polskiego lotnictwa. MON oficjalnie o tym nie informuje, ale potwierdził to jeden z wiceministrów. Nieoficjalnie powodem dymisji generała ma być nagroda "Błękitne Skrzydła", wręczona dziennikarzowi TVN Piotrowi Świerczkowi.
Tajfun Jebi uderzył w Japonię. Z tego powodu odwołano ponad 600 lotów. Zdaniem meteorologów, jest to najpotężniejszy tajfun, który przybył do Japonii od 25 lat. Linie lotnicze podjęły decyzję o odwołaniu lotów lokalnych i międzynarodowych zaplanowanych w szczególności w zachodniej i środkowej części kraju. Premier Japonii wezwał ludzi do ewakuacji z miejsc zagrożonych tajfunem i nakazał rządowi podjęcie wszelkich niezbędnych kroków w celu ochrony mieszkańców.