Gdzie wybuchła II WŚ? Symbol to Westerplatte, ale można przyjąć, że zaczęła się nawet 26 sierpnia

Westerplatte, Wieluń, Mosty koło Jabłonkowa, a może Tczew? Gdzie tak naprawdę rozpoczęła się II wojna światowa? Wszyscy kojarzymy atak pancernika "Schleswig-Holstein", ale pierwsze bomby spadły gdzie indziej. Można też stwierdzić, że II WŚ zaczęła się nawet 26 sierpnia.

Jeśli przyjąć, że jakiekolwiek starcie zbrojne między II Rzeczpospolitą a III Rzeszą definiuje początek II wojny światowej, to 26 sierpnia powinniśmy obchodzić uroczystości związane z wybuchem największego konfliktu w dziejach.

Zresztą, Adolf Hitler planował, by właśnie 26 sierpnia uderzyć na Polskę. Powstrzymało go jednak podpisanie polsko-brytyjskiego paktu sojuszniczego, do którego doszło 25 sierpnia.

Jednak jedna z bojówek Abwehry nie otrzymała rozkazów o zmianie planów i uderzyła w miejscowości Mosty koło Jabłonkowa (wtedy Polska, obecnie Czechy), gdzie po nielegalnym przekroczeniu granicy zajęła stację kolejową i planowała przejąć ważny ze strategicznego punktu widzenia tunel kolejowy.

Niemiecka wpadka w Mostach. "Niepoczytalny" Herzner wywołał II WŚ?

Niemcy przegapili jednak, że w piwnicach budynków była centrala telefoniczna - miejscowa telefonistka stanęła na wysokości zadania: zaalarmowała polskie wojsko o niemieckiej agresji i wspomniała, że bojówki Abwehry idą w stronę tunelu.

Dzięki telefonistce, gdy Niemcy pojawili się na miejscu, czekali tam już na nich Polacy, z rozstawionymi karabinami maszynowymi. Niemcy pod dowództwem Hansa Albrechta Herznera podjęli nieudaną próbę szturmu i musieli uciekać. Finał był taki, że Herzner najpierw zastanawiał się, dlaczego nie przybyły zapowiadane - według planu - czołgi, a potem odbył nieprzyjemną rozmowę z dowództwem.

Następnie niemieccy generałowie tłumaczyli się stronie polskiej, że coś, co nazwano "incydentem jabłonkowskim", było wywołane przez "niepoczytalnego" Herznera i nie stanowiło części planu inwazji. 

A więc wojna. Z dniem dzisiejszym wszystkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. (...) Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko o jednym: walka aż do zwycięstwa - fragment przemówienia prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego na antenie Polskiego Radia.

Bombardowanie Tczewa. 11 minut przed Westerplatte

Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Tczewie 1 września w tym roku jest nieprzypadkowa. To właśnie tam, zdaniem niektórych historyków, spadły pierwsze bomby i tam rozpoczęła się II wojna światowa. Zanim uderzono na miasto od lądu, niemieckie stukasy wystartowały z Elbląga, by - dla zmyłki - od południowej strony nadlecieć nad Tczew.

Bomby spadły na dworzec kolejowy, mosty w Tczewie, w nalocie zginęli cywile. Wszystko rozpoczęło się o godz. 4.34 nad ranem - czyli 11 minut przed strzałami z pancernika "Schleswig-Holstein" na Westerplatte.

Nalot na Tczew - według książki Kazimierza Ickiewicza pt. "Wojna zaczęła się w Tczewie" - trwał około 10 minut.

 

Nalot na Wieluń - 5 minut przed Westerplatte

Prawo do tego, gdzie wybuchła II wojna światowa, rości sobie też Wieluń. Tam do bombardowania doszło około 4.40, czyli też przed atakiem na Westerplatte. Jeszcze przed wypowiedzeniem wojny, 15 km od polsko-niemieckiej granicy na Wieluń spadła pierwsza bomba, ale... w tej kwestii też nie ma zgody.

Według dr Grzegorza Bębnika, do nalotu doszło godzinę później, a jako dowody podawał dzienniki bojowe I dywizjonu 76. pułku bombowego pod dowództwem Waltera Sigela.

"W zapisie odnośnie 'zadania o numerze bieżącym 1/39' czytamy, iż wystartowano o godzinie 5.05, cel (czyli Wieluń) osiągnięto o 5.40, zaś na macierzyste lotnisko powrócono o godzinie 6.05[25]. Skąd zatem opinia, iż Wieluń zaatakowany miał być wcześniej, aniżeli Westerplatte?" - wskazuje dr Bębnik w tekście opublikowanym w portalu pamiec.pl.

Obchody wybuchu II WŚ na Westerplatte - 4.45 czy 4.48?

W całej tej układance pozostaje Westerplatte, które... też ma swoje tajemnice. Przywykliśmy, że ogień z pancernika "Schleswig-Holstein" miał być otworzony punktualnie o 4.45.

Tyle tylko, że najprawdopodobniej była to godz. 4.48. Przyczyna? Pancernik miał mieć problemy z ustawieniem się do boju i nie wykonać na czas rozkazów.

Mimo tylu wątpliwości, zwłaszcza ze strony historyków, przyjęło się, że to właśnie na Westerplatte obchodzone są uroczystości związane z wybuchem II wojny światowej i to właśnie 1 września.

Halo, halo. Tu Warszawa i wszystkie rozgłośnie Polskiego Radia. O godzinie 5.40 oddziały niemieckie przekroczyły polską granicę, łamiąc pakt o nieagresji. Zbombardowano szereg miast

- taką informację odczytał spiker Polskiego Radia.

Więcej o: