Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek przed południem w miejscowości Czarne (powiat suwalski, woj. podlaskie). Tamtejsze służby otrzymały zgłoszenie, że podczas prac na polu kukurydzy operator kombajnu zaczepił wysięgnikiem o linię elektryczną. W efekcie został porażony prądem - informuje lokalny portal wspolczesna.pl.
Na ratunek pospieszył wtedy drugi z mężczyzn, który pracował wtedy na polu, kierowca ciągnika. Próbował pomóc operatorowi kombajnu, ale też został porażony prądem. Później, od linii energetycznej, zapaliła się maszyna. Kombajn spłonął razem z ludźmi.
Obydwaj mężczyźni, w wieku 28 i 35 lat, zginęli na miejscu. W Czarnem pracuje policja, która ma ustalić wszystkie szczegóły tragedii.