Okrycie zaskoczyło samych naukowców, bo - jak tłumaczył Adam Wawrusiewicz z Muzeum Podlaskiego w Białymstoku - wszystkie odnalezione do tej pory na Podlasiu struktury obronne pochodzą ze wczesnego średniowiecza. Tymczasem ta odkryta koło Suchowoli jest położona w dolinie rzecznej. To znaczy, że musiała funkcjonować w okresie, gdy poziom wody był niższy. Wawrusiewicz wyjaśnia, że takie warunki panowały pod koniec epoki brązu, a więc w czasie, gdy powstawał Biskupin.
- Z całą pewnością mamy do czynienia z archeologiczną sensacją. W Podlaskiem podobnych miejsc jest zapewne kilkanaście, ale ciągle na etapie domniemania. Natomiast odkrycie w pobliżu Jatwiezi Dużej to pierwsze tak dobrze udokumentowane miejsce z tego okresu - mówi w rozmowie z białostocką "Gazeta Wyborczą" Wawrusiewicz.
Jak informuje Aleksander Piasecki z Muzeum Podlaskiego w Białymstoku, odnaleziona osada jest okrągła. Ma średnicę co najmniej 80 metrów. Powierzchnia majdanu, czyli centralnej jego części z domostwami to około 10 - 12 arów. Zdaniem Aleksandra Piaseckiego osada pełnić funkcje obronne, ponieważ była wyposażona w pełną infrastrukturę - fosy, wały i umocnienia utrudniające dostęp do części centralnej.
Według naukowców osada koło Suchowoli to pierwszy na Podlasiu obiekt o charakterze obronnym z epoki brązu. Piotr Kasprzyk z Muzeum Archeologicznego w Biskupinie podkreśla, że koniec epoki brązu jest ciekawym okresem, gdyż cały czas do prac codziennych wykorzystywano wówczas krzemień. Archeolodzy w pozostałościach odkrytej na Podlasiu osady znaleźli między innymi fragmenty garnków i prymitywnych narzędzi krzemiennych.