Zakończyła się akcja wydobycia bomb z morskiego brzegu w Kołobrzegu. Nurkowie i saperzy opuścili już plażę z niebezpiecznymi ładunkami.
- Wydobyliśmy już wszystkie obiekty z toni wodnej: trzy bomby lotnicze, a także kotwę betonowo-ceglastą z elementami metali i spłaszczoną oponę - mówił podporucznik Jacek Kwiatkowski, rzecznik prasowy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
Wszystkie wyjęte bomby pochodziły z II wojny światowej. Były bardzo dobrym stanie, z zapalnikami. Służby zaznaczają, że nadal stanowiły niebezpieczeństwo.
Obecnie niebezpieczny ładunek jest w drodze na poligon, gdzie zostanie zdetonowany. Droga krajowa nr 11 została otwarta, podobnie jak plaże w Kołobrzegu. Mieszkańcy mogą powrócić do swoich domów.