Zgodnie z prognozami po chłodnym weekendzie w pogodzie wracają upały.
Co prawda nie powinniśmy się spodziewać, przynajmniej na razie, ukropu z ostatniego tygodnia, ale też będzie ciepło. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że temperatura może dojść do 32 stopni Celsjusza. "Przed nami kolejny gorący dzień. Najwyższa temperatura ma być w południowej i południowo-wschodniej Polsce (do 32°C)" - czytamy w komunikacie na Twitterze.
Najniższa temperatura w ciągu dnia wyniesie 24 stopnie Celsjusza. Chłodniej będzie na północy, przede wszystkim na wybrzeżu. W centralnej, południowej i wschodniej Polsce termometry wskażą między 30 a 32 stopniami Celsjusza. IMGW w związku z upałami wydało ostrzeżenia dla województw: świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Z kolei dla województw dolnośląskiego i opolskiego instytut wydał ostrzeżenia przed burzami.
Aktualną pogodę możesz śledzić na poniższej mapie: