12 sierpnia to druga niedziela w tym miesiącu, co oznacza, że nie jest to niedziela handlowa. Galerie handlowe, a także popularne sklepy wielobranżowe takie jak Biedronka, Lidl czy Tesco będą zamknięte. Warto pamiętać, że kolejna niedziela dopiero 26 sierpnia, czyli za dwa tygodnie.
Zakaz handlu w niedzielę nie oznacza, że w niedziele, które nie są niedzielami handlowymi, nie możemy nic kupić. Ustawa o niedzielach handlowych przewiduje aż 32 wyjątki od ogólnie przyjętej reguły. Co to oznacza w praktyce?
Jeżeli w domu zabraknie nam artykułów pierwszej potrzeby, w niedziele bez handlu możemy udać się m.in. do apteki, do piekarni czy na stację benzynową. Ponadto otwarte mogą być restauracje, lodziarnie, kawiarnie i inne punkty gastronomiczne.
Z uwagi na turystów w niedziele niehandlowe mogą być otwarte punkty związane z turystyką i rekreacją, m.in. hotele, sklepy z pamiątkami oraz sklepy znajdujące się w pobliżu dworców (np. Biedronka na Dworcu Centralnym w Warszawie).
Dla wielu z nas niedzielnym ratunkiem mogą stać się małe, osiedlowe sklepiki, w których w niedziele handlowe pracuje właściciel sklepu lub ktoś z jego rodziny.
Zakaz handlu w niedzielę z roku na rok będzie coraz bardziej restrykcyjny. W tym roku w każdym miesiącu wypadają dwie niedziele handlowe i są to z reguły pierwsza i ostatnia niedziela miesiąca.
Zmiany nastąpią już w styczniu kolejnego roku. W 2019 roku niedziele handlowe wypadną tylko jeden raz w miesiącu, z kolei rok później tylko siedem razy w ciągu całego roku. W 2020 roku niedzielami handlowymi będą: ostatnia niedziela stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia, jedna niedziela przed Wielkanocą oraz dwie niedziele przed Bożym Narodzeniem. Zasada siedmiu niedziel handlowych będzie obowiązywać także w kolejnych latach, chyba że do 2020 roku zmienią się przepisy.