Tropikalną nocą klimatolodzy nazywają taką, podczas której temperatura minimalna utrzymuje się powyżej 20 st. C - wyjaśnia IMGW. Nocom tropikalnym badacze poświęcili obszerny wpis na swoim Facebooku. Noc z temperaturą minimalną 18,1-20 st. C to noc "bardzo ciepła". Noc określana mianem "ciepłej" ma temperaturę minimalną w granicach 15-18 st. C.
Eksperci od pogody z IMGW opisują, że w Polsce noce, podczas których temperatura powietrza na danej stacji synoptycznej nie spadała poniżej 20 st. C do tej pory "występowały bardzo rzadko". W Warszawie w latach 1951-2010 było ich zaledwie 17, z czego 6 samym upalnym roku 2010 r. "Przeciętnie w 60-leciu ich udział wynosił zaledwie 0.3 proc. przypadków w ciepłym okresie roku (IV-X)" - pisze IMGW.
Czy to się zmieniło? Na to pytanie na razie badacze nie odpowiadają, przedstawiają za to dane z ostatnich nocy. Jak widzimy w tabelce poniżej, noce tropikalne zaobserwowano z 28 na 29 lipca w 7 stacjach badawczych, zaś z 31.07 na 1.08 już w kilkunastu.
"Ta noc okazała się "najbardziej tropikalna" pod względem wysokich minimalnych wartości i liczby stacji na której odnotowano Tmin>20 stopni C, ale nadchodząca noc ma szansę jeszcze 'podbić' ten wynik" - zapowiadało IMGW. Eksperci prognozowali, że tropikalne noce wystąpią w ponad 20 stacjach badawczych.
W czwartek pogoda nadal będzie upalna. Temperatury powyżej 30 st. C prognozowane są dla prawie całego kraju (oprócz północno-wschodnich i południowo-wschodnich krańców Polski). Obowiązują ostrzeżenia przed upałem. Trzeba pić dużo wody! Według prognoz upał zacznie odpuszczać w piątek.