Lato 2018 roku jest rekordowe pod względem temperatur, jakie odnotowywane są w Europie, ale też na świecie. Z powodu upałów dziesiątki osób zmarły w Japonii czy Kanadzie, z kolei pożary, trudne do opanowania przez suszę i temperatury, pustoszą Wielką Brytanię, Grecję i Szwecję. Generalnie - pogoda nie ułatwia walki z żywiołem.
W Polskę również uderzyła fala upałów. W kolejnych dniach odczujemy to jeszcze mocniej. Nawet jeśli pojawi się deszcz, to przelotny i niewystarczający do nawodnienia pól, nie obniży ryzyka wystąpienia ognia. Rolnicy narzekają na panującą suszę, choć jeszcze nie tak dotkliwą, jak ta w Szwecji.
Według danych GWIS (Global Wildfire Information System, Globalny System Informacji o Pożarach Lasów) na 27 lipca, w północnej części Polski wystąpi umiarkowane zagrożenie wystąpieniem ognia. Na zachodzie, bliżej Zielonej Góry takie ryzyko oceniane jest już jako "wysokie".
Sytuację pogarsza pogoda: na piątek przewidywane są burze, które mogą doprowadzić do zaprószenia ognia. Początek weekendu będzie też upalny.
Zagrożenie wystąpienia pożarów w Polsce - 27 lipca 2018 Gazeta.pl
Zagrożenie pożarowe będzie występowało w Polsce - według GWIS - do około 1 sierpnia, dopiero wtedy sytuacja się uspokoi. Do końca lipca natomiast zwłaszcza zachodnia i północna część kraju będzie narażona na wystąpienie pożaru.
Jednak w porównaniu do innych europejskich państw, sytuacja w Polsce nie jest aż tak dramatyczna. W zasadzie całe Niemcy objęte są co najmniej umiarkowanym poziomem zagrożenia, Hiszpania z kolei mieni się kolorami czerwonym i ciemnoczerwonym. Podobnie południe Szwecji, gdzie z pożarami walczą też strażacy z Polski.
Ogień może wystąpić też w krajach Beneluksu i przy granicach z nimi (północno-wschodnia Francja i północno-zachodnie Niemcy) - tam występuje tylko kolor ciemnoczerwony (5. stopień zagrożenia w 6-stopniowej skali) i czarny (6. stopień).
Mapa zagrożenia wystąpienia pożarów dla Europy - 27 lipca 2018 GWIS / gwis.jrc.ec.europa.eu
Na mapie Polski pojawiają się także małe punkty koloru czarnego, które oznaczają najwyższy stopień zagrożenia wystąpienia pożaru (6. stopień według skali GWIS): na północ od Bydgoszczy, między Szczecinem a Gorzowem Wielkopolskim, a także w okolicach Olsztyna.