Wypadek na skrzyżowaniu ulic Żmigrodzkiej z Kasprowicza we Wrocławiu. Około godz. 12.20 zderzyły się tramwaj z samochodem ciężarowym. Po zdarzeniu MPK informowało o dużych utrudnianiach w ruchu. Tworzyły się duże korki.
Po godzinie 13 przyjechał specjalny dźwig, dzięki któremu usunięto zniszczony tramwaj. Nadal nie ma przejazdu przy pętli Klecina, natomiast tramwaje linii 7 i 17 skrócono do pętli Krzyki - informowało kilka minut przed godz. 16 MPK Wrocław.
Jak informuje wrocławska "Gazeta Wyborcza", według wstępnych ustaleń kierowca ciężarówki marki DAF, jadący od strony centrum, nie ustąpił pierwszeństwa tramwajowi podczas skrętu w lewo, w ulicę Władysława Broniewskiego. W wyniku zdarzenia ucierpiało 12 osób, trzy z nich trafiły do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do zdarzenia przyjechały zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie.
Niedługo po odjeździe straży pożarnej jeden z wagonów zaczął się palić. Ogień ugasili gaśnicami pracownicy MPK.