Dziewczynki transmitowały w sieci, jak tną sobie ręce i brzuchy. W pokoju obok był ojciec

Dziewczynki w wieku 11 i 12 lat dokonywały samookaleczenia podczas transmisji na żywo w sieci. Administrator portalu poinformował polską policję, a ta na czas dotarła do dziewczynek. W mieszkaniu, poza dziewczynkami był nieświadomy niczego ojciec jednej z nich.

W piątek wieczorem do Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP wpłynęła informacja od jednego z zagranicznych portali internetowych, że trwa transmisja na żywo, a z jej treści wynika, że może dojść do samobójstwa. Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z Biura do Walki z Cyberprzestępczością KGP. Funkcjonariusze szybko ustali dane osobowe oraz adres skąd prowadzona jest transmisja.

Po przybyciu na miejsce okazało się, że są to dwie dziewczynki w wieku 11 i 12 lat. Obie miały rany cięte na nadgarstkach, a młodsza z nich także na podbrzuszu. Na szczęście okazało się, że rany są powierzchowne i nie zagrażają ich życiu. W mieszkaniu był także kompletnie zaskoczony ojciec jednej z dziewczynek. Tego wieczoru zaglądał do pokoju córki i sprawdzał co robią, jednak nic niepokojącego nie zauważył.

Jak się okazało dziewczynki prowadziły transmisję live przy pomocy aplikacji zainstalowanej w telefonie komórkowym. Najpierw zapowiedziały, a potem pokazywały jak podcinają sobie żyły. Transmisję oglądały inne osoby. Zareagował operator portalu, który natychmiast powiadomił polską policję. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy oraz dobrej współpracy z usługodawcami i operatorami telekomunikacyjnymi udało się zapobiec tragedii.

Uwaga na dzieci!

Policja apeluje do rodziców o czujność i baczną kontrolę nad tym, co dzieci robią w sieci. Oprócz niewątpliwie wielu pozytywów jakie niesie ze sobą Internet, jego młodzi użytkownicy niestety mogą natknąć się na treści niewłaściwe dla ich wieku, a nawet stać się ofiarą przestępstwa. Dzieci też same mogą podejmować zachowania zagrażające ich życiu. Rówieśnicy śledząc to, co robią ich koleżanki i koledzy, poprzez naśladownictwo również są narażeni na niebezpieczeństwo.

Ta historia na szczęście zakończyła się tylko na okaleczeniach, jednak gdyby nie interwencja policji, nie wiadomo jak daleko dziewczynki by się posunęły.

Potrzebujesz pomocy?

Polska znajduje się w czołówce europejskich krajów pod względem samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Jeśli potrzebujesz pomocy, codziennie od 12:00 do 2:00 w nocy możesz zadzwonić na Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111. Swój problem możesz też opisać w wiadomości.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, oprócz konsultacji dla najmłodszych, oferuje też pomoc rodzicom i nauczycielom, którzy obawiają się o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Więcej informacji znajdziesz na stronie fundacji.

Dzwonisz na 112 i co dalej? Te rzeczy musisz powiedzieć, żeby szybko i sprawnie wezwać pomoc

Więcej o: