Opolskie: zamiast pomóc koleżance, nagrywał ją telefonem. To były ostatnie chwile jej życia

32-letni Mariusz Z. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci i nieudzielenia pomocy 33-letniej kobiecie, z którą razem zażywał narkotyki. Zamiast pomóc umierającej kobiecie, Z. nagrywał ostatnie chwile jej życia telefonem.

Do wydarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Mirowszczyzna w województwie opolskim. - Mieszkający na co dzień w Holandii Mariusz Z. zażywał narkotyki razem z 33-latką. Kobieta zmarła - potwierdza w rozmowie z Gazeta.pl Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Opolskie: zamiast pomóc umierającej kobiecie, nagrywał ją na telefon

Prok. Bar dodaje, że mężczyzna usłyszał trzy zarzuty: nieumyślnego spowodowania śmierci poprzez podanie kobiecie substancji psychoaktywnej niewiadomego pochodzenia, nieudzielenia jej pomocy oraz posiadania marihuany.

- Wobec zatrzymanego zastosowano dwumiesięczny areszt ze względu na charakter zarzutów oraz obawę, że mężczyzna zbiegnie do Holandii - mówi prok. Bar.

Dodaje, że prokuratura zabezpieczyła również telefon Mirosława Z. Znajduje się na nim nagranie, które jest jednym z dowodów w sprawie. - Wnioskując po zachowaniu pokrzywdzonej można wywnioskować, że były to ostatnie chwile jej życia - mówi Bar.

Potrzebujesz wezwać pomoc? Czy wiesz, jak prawidłowo korzystać z numerów alarmowych?

Więcej o: