Ksiądz z Garbna molestował dzieci pod pretekstem "nauki brania prysznica". Uniknie więzienia
Ksiądz Jarosław M. nie pójdzie do więzienia. Były proboszcz z Garbna niedaleko Kętrzyna w woj. warmińsko-mazurskim za molestowanie seksualne ośmiu dziewczynek został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat.
Ksiądz z Garbna nie pójdzie do więzienia za molestowanie
Pierwsze oskarżenia pod adresem proboszcza pojawiły się w 2012 roku. Wtedy dyrektorka lokalnej szkoły poinformowała prokuraturę, że duchowny mógł dopuścić się tzw. innych czynności seksualnych wobec uczennic. Ksiądz miał m.in. namawiać dziewczynki do kąpieli i rozbierania się w jego obecności, a podczas wakacyjnej nauki pływania oraz w łazience na plebanii pod pretekstem „nauki brania prysznica” miał dotykać nastolatki w intymne miejsca.
Proboszcz bronił się, że nie miał złych intencji i twierdził, że jego postawa została źle odebrana. Śledztwo umorzono w 2012 roku z powodu braku dowodów, zaś opinia psychologa wykazała, że proboszcz nie wykazuje skłonności pedofilskich.
W 2014 roku w sprawie pojawiły się nowe watki, gdy wyszło na jaw, że podobnych zachowań ksiądz dopuszczał się w poprzedniej parafii. Śledztwo w jego sprawie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, która oskarżyła Jarosława M. o molestowanie seksualne ośmiu dziewczynek w wieku od 9 do 13 lat. Duchowny usłyszał wtedy dziewięć zarzutów. Akt oskarżenia był rozpatrywany w Sądzie Rejonowym w Kętrzynie.
Jak informuje teraz „Gazeta Olsztyńska”, do molestowania seksualnego dziewczynek miało dochodzić w latach 1997-2000 oraz w 2001 i 2012 roku w miejscowościach na terenie Warmii i Mazur.
Pierwszy wyrok ws. księdza Jarosława M. zaskarżono
"Olsztyńska" podała, że sąd uznał Jarosława M. winnym popełnienia czterech zarzucanych mu czynów i skazał go na dwa lata więzienia. Duchowny otrzymał także pięcioletni zakaz przebywania w miejscach związanych z edukacją oraz wychowaniem dzieci i młodzieży do 18 roku życia. Ksiądz dostał też zakaz kontaktowania się z czterema pokrzywdzonymi dziewczynkami. Jednocześnie sąd uniewinnił mężczyznę od trzech zarzucanych mu przestępstw. Dwa pozostałe czyny umorzono z powodu przedawnienia.
Wyrok został zaskarżony zarówno przez prokuratora, jaki przez obrońców Jarosława M. Sąd Rejonowy w Olsztynie w piątek 29 czerwca wydał wyrok po ponownym rozpatrzeniu sprawy. Skazał Jarosława M. na dwa lata w więzieniu w zawieszeniu na pięć lat oraz grzywnę w wysokości 10 tys. zł. Olsztyński sąd utrzymał w mocy pozostałe postanowienia sądu w Kętrzynie - piszą lokalni dziennikarze, którzy śledzili proces. Wyrok jest prawomocny.
Jarosław M. został przeniesiony do innej parafii, jest zawieszony w czynnościach kapłańskich.
-
Jest reakcja Jarosława Kaczyńskiego na doniesienia o szczepieniu Girzyńskiego. Poseł został zawieszony
-
Girzyński wydał oświadczenie ws. szczepienia na UMK. "Postąpiłem od A do Z zgodnie z prawem"
-
USA. Aptekarz przyznał się do zniszczenia setek szczepionek. Wierzył w teorie spiskowe
-
Reduta Dobrego Imienia chce brytyjskim sędziom zakazać wjazdu do Schengen. Chodzi o sprawę zmarłego Polaka
-
Prof. Maksymowicz w TVP Info o śmierci Polaka w Plymouth: To było naprawdę barbarzyńskie morderstwo
- Słowacja. Wyjście z domu tylko z negatywnym wynikiem testu na COVID-19
- Szczepienia poza kolejnością na UMK w Toruniu? Minister zdrowia zapowiada dwie kontrole
- Girzyński informował o akcji szczepień na UMK już w grudniu. "Trzeba było dopełnić formalności"
- UMK komentuje szczepienie Girzyńskiego. "Jako uniwersytet nie mamy sobie nic do zarzucenia"
- Niedzielski: Luzowanie obostrzeń? Będę się opowiadał za bezpiecznym dla zdrowia Polaków wariantem