Na fanpage'u nadleśnictwa Baligród w woj. podkarpackim trafiło nagranie wyjątkowo rzadkiego zjawiska. Filmik zarejestrował podleśniczy Roman Pasionek.
Na nagraniu widać pleń - grupę pełznących larw muchówki, a konkretnie ziemiórki pleniówki. "Pierwszy raz widzę coś takiego", "Fantastyczne", "Gdzie to podąża i za czym?" - reagowali użytkownicy Facebooka.
Pleń dla naukowców jest wciąż jedną wielką zagadką.
"Charakterystyczne dla plenia jest połączenie się setek lub tysięcy larw w jedną, zwykle wielowarstwową strukturę przypominającą węża, niekiedy rozgałęziającą się. Larwy wykazują dużą synchronizację ruchów" - tak o pleniu pisał w 2013 r. w piśmie przyrodniczym "Wszechświat" Maciej Bonk z Zakładu Entomologii Uniwersytetu Jagiellońskiego".
"Niektóre źródła podają, że długość plenia może przekraczać kilka metrów, a szerokość kilka centymetrów. Zwykle spotyka się je wczesnym latem. Nie są znane przyczyny takiej masowej wędrówki, a ze względu na rzadkość występowania trudno nawet określić okoliczności sprzyjające jego pojawianiu się" - zaznaczył Maciej Bonk.