Do napaści doszło we wtorek w Pszczynie, niedługo po pierwszym meczu Polski na Mundialu 2018. Dwaj 23-latkowie wracali ze strefy kibica, byli pijani.
Obok dworca kolejowego poczuli ochotę na kolejne piwo, problemem okazał się brak gotówki. Jak informuje Śląska Policja, przed sklepem monopolowym w Pszczynie zaczepili przechodnia i zażądali od niego 30 groszy. Gdy odmówił mężczyźni dotkliwie go pobili.
Z relacji świadków wynika, że mężczyźni bili go po głowie i kopali nawet wtedy, gdy już leżał na ziemi. Dzięki pomocy świadków zdarzenia policjanci z Pszczyny szybko zatrzymali napastników. Pobity mężczyzna trafił do szpitala, okazało się, że ma poważne stłuczenia twarzoczaszki.
23-latkom postawiono zarzut usiłowania rozboju. Grozi im 12 lat więzienia.