Prezydent Andrzej Duda w czwartek wieczorem miał wylecieć do Tallina, stolicy Estonii, by wziął udział w obchodach 100-lecia niepodległości tego kraju. Razem z nim z wizytą udaje się pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda.
Wylot utrudniła jednak pogoda - od czwartku nad Polską przechodzą wichury, spada też sporo deszczu. W związku z warunkami pogodowymi zdecydowano, że prezydencki samolot nie może wystartować z lotniska w Warszawie.
Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy warunki pogodowe pozwolą na to, by Andrzej Duda mógł udać się do Estonii.
Karol Darmoros, dziennikarz Polskiego Radia i Informacyjnej Agencji Radiowej wskazywał, że wstępnie start samolotu zostanie opóźniony o pół godziny.
Na godz. 10.45 czasu lokalnego (9.45 w Polsce) prezydent Andrzej Duda ma zaplanowane spotkanie z prezydent Estonii Kersti Kaljulaid w Tartu.