Policja informuje o nietypowej interwencji kryminalnych ze Starogardu Gdańskiego. 15 czerwca funkcjonariusze pojechali do jednego ze starogardzkich mieszkań po telefonie matki 7-letniego chłopca. Dziecko próbowało połknąć pięciozłotową monetę, ta utknęła mu w gardle i w znacznym stopniu utrudniała oddychanie.
Policjanci próbowali udrożnić drogi oddechowe chłopca, ale nie przynosiło to skutku. Zabrali więc 7-latka do radiowozu i na sygnale pojechali go szpitala. Policja podkreśla, że cała akcja była bardzo dynamiczna. "Od momentu otrzymania zgłoszenia do chwili przekazania chłopca zespołowi ratownictwa medycznego upłynęło zaledwie 7 minut" - czytamy w komunikacie KPP w Starogardzie Gdańskim.