"Diler gwiazd" miał sprzedawać narkotyki aktorom, pisarzom oraz biznesmenom. Został zatrzymany w maju 2016 roku, kiedy przed klubem przy ul. Hożej próbował sprzedać narkotyki przedsiębiorcy Jerzemu K.
Diler gwiazd został zatrzymany >>>
Prokuratura Okręgowa w Warszawie na początku tego roku zleciła ponowną analizę materiału zebranego w śledztwie. "Diler gwiazd", jego działalność, a także zachowanie klientów zostały ponownie ocenione pod kątem ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. W efekcie CBŚP postawiło zarzuty 32 osobom. Wczoraj złożyły one zeznania.
Część podejrzanych mogła skorzystać z prawa do odmowy składania zeznań. Tak właśnie zrobił 41-letni aktor Robert H., 38-letni reżyser Jan M., a także 41-letni przedsiębiorca Marcin B., i 47-letnia architekt Karina S. Pozostali oskarżeni zdecydowali się zeznawać przed sądem.
Dla 40-letniego aktora Tomasza B. "diler gwiazd" był jedynie „najtańszym i najsympatyczniejszym sposobem dostarczenia alkoholu na imprezę”. Zaprzeczył on jakoby miał kupować u niego jakiekolwiek narkotyki. Następnie zeznawał 47-letni Igor B., reżyser i pisarz. On również nie przyznał się do zarzutów. Po przedstawieniu przez sąd nagrania z podsłuchu przyznał, że rozmowa rzeczywiście brzmi jak rozmowa o narkotykach, jednak nie można dokładnie określić, co mógł kupować. Do nabywania kokainy u podejrzanego przyznał się za to architekt Borys S. Według jego słów do transakcji dochodziło w aucie, a cena wynosiła 150 złotych.