Jan Krzysztof Ardanowski nowym ministrem rolnictwa. Był doradcą Lecha Kaczyńskiego ds. wsi

Jan Krzysztof Ardanowski przyjął propozycję Mateusza Morawieckiego i obejmie urząd ministra rolnictwa i rozwoju wsi. W poniedziałek do dymisji podał się dotychczasowy szef resortu Krzysztof Jurgiel.

O nominacji poinformowała "Gazeta Pomorska". - Premier Mateusz Morawiecki złożył mi taką propozycję, a ja ją przyjąłem - powiedział gazecie Jan Krzysztof Ardanowski. Mianowanie odbędzie się już w środę, zaledwie dwa dni po tym, jak dymisję złożył Krzysztof Jurgiel. 

Jan Krzysztof Ardanowski jest posłem PiS i wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Był wiceministrem rolnictwa podczas poprzednich rządów partii Jarosława Kaczyńskiego w latach 2005-2007. Doradzał też prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu w sprawach rolnictwa i wsi. 

"Zaszczyt i zobowiązanie"

Nowy minister ma 57 lat. Jest współautorem programu rolnego Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówi, właśnie z tego powodu poznał sprawy rolnictwa z różnych stron. O nowej funkcji mówi, że to dla niego "absolutny zaszczyt i zobowiązanie". Jednym z jego pierwszych zadań będzie problem suszy, który zostanie poruszony na jutrzejszym posiedzeniu Rady Ministrów. W rozmowie z IAR mówił, że potrzebny jest szerszy program retencji wody w rolnictwie, ale dodał, że to sprawa "na lata".

Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział też, że rząd niebawem przygotuje szereg propozycji dla rolników. Najważniejszą z nich ma być ustabilizowanie produkcji rolniczej, aby wykorzystać potencjał rolnictwa, - Żeby to nie była tylko coroczna walka z kryzysami - bo raz wyschło, raz wymiękło, raz wygniło, a raz wymarzło - tłumaczył przyszły minister.

Krzysztof Jurgiel złożył rezygnację

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel podał się do dymisji w poniedziałek. Już wtedy informowaliśmy, że nieoficjalnie mówi się, że zastąpi go Jan Krzysztof Ardanowski.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podało informację, że Jurgiel zrezygnował ze względów osobistych. Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska poinformowała, że premier przyjął dymisję ministra.

O tym, że los Jurgiela w rządzie jest przesądzony informowaliśmy pod koniec maja. Z kolei według ustaleń "Rzeczpospolitej" usunięcie Jurgiela z rządu było brane pod uwagę już podczas styczniowej rekonstrukcji. Szef resortu rolnictwa był krytykowany m.in. za nieskuteczną walkę z afrykańskim pomorem świń.



Więcej o: