Pięciolatek chciał przytulić rzeźbę i zrzucił ją na ziemię. Kilka dni później przyszedł rachunek
Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu w hallu ośrodka kultury w mieście Overland Park, gdzie rodzina gościła na weselu. Na nagraniu widać, jak mały chłopiec wyciąga ręce, by przytulić stojącą na podeście rzeźbę "Afrodyta z Kansas City", a chwilę później popiersie zwala się na ziemię.
Kilka dni później rodzice otrzymali list od ubezpieczyciela władz miasta. Znajdował się w nim rachunek opiewający na 132 tysiące dolarów, czyli niemal pół miliona złotych. Zdaniem ubezpieczyciela rzeźby nie da się już naprawić, co potwierdził autor popiersia Bill Lyons. 132 tys. dolarów to cena, za jaką wystawiono dzieło sztuki.
Miasto wyjaśnia, że rzeźba nie była zamontowana na stałe, ale została zabezpieczona przez przypięcie do podestu. Rodzice twierdzą jednak, że nie była dostatecznie chroniona. Nie zgadzają się też z tezą, że nie opiekowali się dzieckiem. Twierdzą, że byli w pobliżu, ale nie obejmowało ich oko kamery.
- Nikt się nie spodziewa, że w miejscu, do którego jest zaproszony z dziećmi, będzie musiał się martwić, że warta 132 tys. dolarów rzeźba spadnie na jego syna. Nie zniszczył jej celowo, spadła na niego, bo nie była zabezpieczona - to wszystko - przekonuje matka.
-
Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku ws. aborcji. Rząd: Publikacja jeszcze dziś
-
Sędzia w zdaniu odrębnym do wyroku TK: Rota ślubowania nie pozwala mi zaakceptować wyroku
-
Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie ws. aborcji. Po prawie 100 dniach od ogłoszenia wyroku
-
Postawiła się prokuraturze ws. Giertycha. Otrzymała awans od prezydenta Dudy
-
Błyskawiczna reakcja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet na uzasadnienie TK. Zapowiada protest
- Rząd opublikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw
- "Piekło dla rządu", "Barbarzyńcy". Protesty ws. wyroku TK przeszły przez Polskę. W czwartek blokada
- Rzeczniczka PiS komentuje uzasadnienie wyroku i protesty. "Chodzi o cyniczną walkę z rządem"
- Donald Tusk komentuje uzasadnienie wyroku TK. "Im nie chodzi o ochronę życia. Życie to polskie kobiety"
- Wiceminister rodziny o protestujących: Część z tych pań nie do końca rozumie, czego dotyczą zmiany