Do zdarzenia doszło we wtorek na ulicy Opata Jacka Rybińskiego obok parku oliwskiego. Którego po godzinie 14 do patrolujących tam policjantów podbiegła kobieta.
Jak mówiła, chwilę wcześniej zaatakował ją obcy mężczyzna. Najpierw bez wyraźnego powodu zepchnął z hulajnogi jej 11-letniego syna. Dziecko przewróciło się na chodnik. Gdy matka stanęła w jego obronie, uderzył ją w twarz.
Funkcjonariusze zaczęli szukać sprawcy. Niedługo później udało się go ująć na pobliskim rynku. 31-latek został przesłuchany po przewiezieniu na posterunek, a kolejnego dnia prokuratura postawiła mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej chłopca i uszkodzenia ciała jego mamy. Za ten pierwszy godzi do roku więzienia, za drugi - do dwóch lat.