Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2018 zaczęły się meczem Rosja - Arabia Saudyjska. Rosja wygrała 5:0. Na miejscu byli reporterzy "Wiadomości" TVP. Oprócz informacji o sporcie były pytania o bezpieczeństwo na mundialu, a także wątki polityczne. Jak podały "Wiadomości" TVP, do Rosji nie pojechali najważniejsi polscy politycy.
- Władze Wielkiej Brytanii wzywały do politycznego bojkotu mundialu w Rosji. W przeddzień apel wystosował szef MSZ Ukrainy. (...) "Pokażcie Putinowi czerwoną kartkę" - cytował reporter TVP. I dodał, że w Moskwie nie było dziś najważniejszych polskich polityków.
Okazuje się, że to samo ma dotyczyć kolejnych rozgrywek. - W pierwszej fazie raczej nie należy spodziewać się wysokich przedstawicieli państwa polskiego. Zobaczymy, jak dalej będą się rozwijały mistrzostwa, jakie sukcesy będzie osiągała polska ekipa - mówił Jacek Czaputowicz, minister spraw zagranicznych.
Wielu polityków na pewno jednak śledzi sportowe zmagania w domach. Mistrzostwa świata w piłce nożnej chyba udzieliły się posłom.
Polska na mundialu zagra już 19 czerwca. Będzie to pojedynek z Senegalem. - Mocno wierzymy w to, że będą to dla nas udane mistrzostwa. Wszystkie mundialowe mecze tylko w TVP - podsumował prowadzący "Wiadomości", Michał Adamczyk.