Zwłoki dwóch mężczyzn w Katowicach odnaleziono za sklepami jednej z popularnych sieci w niedzielę. Oficer prasowa katowickiej policji, komisarz Aneta Orman mówi o szczegółach. - Pierwsze zgłoszenie dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Katowicach otrzymał ok. godz. 10. Zgłoszenie dotyczyło ciała 39-letniego letniego mężczyzny znalezionego w kompleksie leśnym w rejonie Trzech Stawów - wyjaśnia w rozmowie z Gazeta.pl komisarz Orman. 39-latek miał ranę kłutą szyi.
Policjanci pojechali we wskazane miejsce, badanie go i ustalanie podejrzewanych trwało kilka godzin. W celu wyjaśnienia sprawy zatrzymano cztery osoby.
Drugie zgłoszenie policja otrzymała już po godz. 21. Ciało z widocznymi śladami pobicia leżało na terenie nieużytków przy ulicy Jankego w Katowicach. W sprawie zatrzymano już 3 osoby. Prokuratura w Katowicach zarządziła sekcje zwłok.
Według ustaleń "Faktu" obie ofiary były bezdomne.