Tragedia w pow. goleniowskim. Trzech mężczyzn kąpało się w jeziorze. Wróciło tylko dwóch

25-letni mężczyzna utonął w jeziorze Czarnogłowy w woj. zachodniopomorskim - podaje Radio Szczecin. Ciało wyciągnięto z wody w sobotę ok. godz. 22.

Jak podaje Radio Szczecin, 25-latek wybrał się nad jezioro Czarnogłowy w powiecie goleniowskim wraz z dwójką znajomych. Mężczyzna zniknął pod wodą.

25-latka poszukiwali strażacy, nurkowie i ratownicy WOPR. Ok. godz. 22 w jeziorze odnaleziono jego ciało.

Według policyjnych statystyk tylko w czerwcu tego roku utonęło 8 osób, w maju - 62. W całym ubiegłym roku było to 449 osób.

Do utonięć dochodzi najczęściej w rzekach, jeziorach, stawach oraz zalewach, czyli na tzw. dzikich kąpieliskach. Najrzadziej do śmiertelnych wypadków dochodzi na strzeżonych kąpieliskach i na basenach. Przyczyny tragedii nad wodą to najczęściej brak wyobraźni, lekkomyślność i brawura, kąpiel w miejscach niestrzeżonych oraz niestety kąpiel po spożyciu alkoholu

- przestrzega Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w regularnych komunikatach.

Jak dodaje resort, "służby apelują, aby wchodząc do wody po dłuższym czasie spędzonym na słońcu pamiętać o tym, że musimy stopniowo schładzać ciało, żeby przyzwyczaić je do niższej temperatury – w ten sposób unikniemy szoku termicznego".

Piłeś? Nie wchodź do wody! Alkohol i woda to zabójcze połączenie

Więcej o: