Policjanci w Piotrkowie Trybunalskim mieli podejrzenia, że we wschodniej części miasta dochodzi do znęcania się nad zwierzętami. 24 maja podjęto interwencję.
Policjanci pojechali pod ustalony adres, drzwi do mieszkania otworzyła kobieta. W kawalerce ich oczom ukazały się piętrowo poukładane na szafkach ciasne klatki. W środku zaś znajdował się szczury. Były ułożone "jeden na drugim" - informuje policja.
W 13 klatkach naliczono 131 szczurów obojga płci. Zwierzęta nie były wypuszczane z klatek, nie miały też dostępu do wody. Materiał dowodowy dał podstawę do przeprowadzenia postępowania pod kątem Ustawy o ochronie zwierząt. Lokatorom, którzy hodowali szczury grozi kara do 3 lat więzienia.