Po godzinie 9 służby miejskie zostały poinformowane o wycieku niezidentyfikowanej substancji na skrzyżowaniu ulic: Podkarpackiej, Wyszyńskiego i Grodzkiej. Kiedy okazało się, że to nie olej, jak początkowo sadzono, a naprawdę groźna substancja, zdecydowano o zamknięciu całego skrzyżowania. Wezwano straż pożarną oraz wyspecjalizowaną grupę ratownictwa chemicznego, która pobrała próbki do badań - podał serwis Krosno 112.pl.
Z ustaleń Krosno112.pl wynika, że na skrzyżowaniu ulic potrzebna była interwencja ratowników medycznych - zasłabł pieszy, który znajdował się w rejonie skażenia, a inne osoby przechodzące w pobliżu czuły nudności i zawroty głowy.
Jak dowiedzieliśmy się w zespole prasowym podkarpackiej policji, droga w tym miejscu była zamknięta przez cztery godziny.
DK28 to popularna trasa w kierunku Bieszczad i dalej do przejścia granicznego z Ukrainą w Medyce. Niewykluczone, że substancja wyciekła z jednej z cystern, które często poruszają się na tym odcinku drogi. W ustaleniu winnego mogą pomóc kamery miejskiego monitoringu zainstalowane na skrzyżowaniu.