Gorące zwrotnikowe powietrze przejdzie do Europy w wyniku przesunięcia się pola niskiego ciśnienia na północ kontynentu. Do zachodniej i środkowej części będzie wówczas mogło napłynąć powietrze znad Afryki. Do tego u naszych wschodnich sąsiadów na jakiś czas ulokuje się wyż, który zapewni bezchmurne niebo również i nam.
Jak będzie wyglądać lato w Europie? >>>
Zanim gorące powietrze dotrze do Polski, czeka nas kilka dni pogody w kratkę. W czwartek na południu i na południowym wschodzie przewiduje się lokalne opady, a nawet burze z gradem. Słonecznie jedynie na północy kraju. W piątek możemy spodziewać się burz i deszczu w centrum i na południowym wschodzie Polski. Weekend zapowiada się deszczowo i pochmurnie, choć termometry w całym kraju wskażą powyżej 20 st. C.
Gorące powietrze znad Afryki zawita w Polsce w poniedziałek. Będzie dało się to odczuć szczególnie na Dolnym Śląsku, gdzie termometry pokażą 29 st. C. W centrum spodziewamy się 27 st. C, zaś na Podlasiu do 24 st. C. Zachmurzenie i burze jedynie w zachodniej Polsce – w pozostałej części będzie słonecznie.
Wtorek zapowiada się dość pogodnie. Opady i burze z gradem utrzymają się jedynie na zachodzie Polski. Ale będzie bardzo ciepło – na zachodzie 29 st. C, w centrum 27 st. C, a w okolicach Podlasia do 25 st. C. Natomiast w środę czeka nas iście wakacyjna pogoda. Będzie bardzo słonecznie, a temperatury jeszcze się zwiększą. Na zachodzie można spodziewać się aż 30 st. C, w centrum 28 st. C, a na północnym wschodzie do 26 st. C.