Perseidy zwane też "spadającymi gwiazdami" można obserwować już od lipca, ale niedługo przypada maksimum aktywności tego roju meteorów.
Perseidy to nic innego niż rój meteorów, charakteryzujący się dużą regularnością. Jego orbita przecina się z orbitą ziemską każdego roku w dniach 17 lipca – 24 sierpnia. W 2018 r. widowiskowy deszcz "spadających gwiazd" będziemy mogli oglądać w dwie noce sierpnia.
W ciągu godziny obserwacji nocnego nieba przy dobrej widoczności będziemy mogli zobaczyć około 100 Perseidów. Zwykle najwięcej Perseidów obserwuje się na półkuli północnej w drugiej połowie nocy oraz nad ranem.
Najlepsze noce do obserwacji Perseidów w tym roku to:
Nazwa „Perseidy” pochodzi od gwiazdozbioru Perseusza, w którym znajduje się radiant tego roju (radiantem nazywamy punkt, z którego zdają się wylatywać jego meteory). Deszcz meteorów, który widzimy w środku lata to pozostałości po komecie Swift-Tuttle’a, której jądro stopiło się, gdy kometa zbliżyła się do słońca, w wyniku czego zostawiła po sobie ślad w postaci drobnych okruchów skalnych, widocznych czasem jako struga "spadających gwiazd".
Aby zobaczyć to spektakularne zjawisko astronomiczne, najlepiej udać się poza miasto – gdzieś, gdzie łuna świetlna nie będzie uniemożliwiała oglądania czystego, gwieździstego nieba.
W "wyłapywaniu" Perseidów przydatne okażą się takie narzędzia jak mapa nieba czy też coraz popularniejsze aplikacje, dzięki którym przy użyciu wmontowanego w smarfonie żyroskopu możemy odnaleźć interesujący nas gwiazdozbiór, a więc w tym przypadku Perseusza.
Oglądając Perseidy lepiej posługiwać się własnymi oczami niż teleskopami i lornetkami, które ograniczą nasze pole widzenia. Eksperci radzą wcześniej przyzwyczaić wzrok do ciemności - kiedy Perseidy będą dla lepiej widoczne dla naszego oka.