Samolot leciał z Krety do Warszawy, na jego pokładzie było około 180 osób - dowiedziało się RMF FM.
Pasażerowie, którzy skontaktowali się z radiem, przekazali, że otrzymali informację o pękniętej szybie w kabinie pilotów. To miało być bezpośrednim powodem awaryjnego lądowania w bułgarskiej Sofii.
Turyści z Polski czekają na razie na lotnisku w Sofii na zastępczy samolot, by móc wrócić do kraju.