W piątek po południu sytuacja w Łodzi wyglądała naprawdę poważnie. Burza spowodowała lokalne podtopienia, a strażacy mieli ręce pełne roboty.
Wiele ulic w Łodzi zostało zalanych, a studzienki nie nadążały zbierać wody. Opady znacznie utrudniły ruch.
Na niektórych skrzyżowaniach nie działała sygnalizacja świetlna, miejscami nie było też prądu.
Problemy miała też komunikacja miejska - część autobusów była opóźniona bądź nie przyjeżdżała w ogóle, podtopiona została też część torowisk tramwajowych. Wrażenie robią zdjęcia tramwajów, które utknęły na zalanych ulicach. Mieszkańcy żartowali, że tramwaje w Łodzi mogą więcej i zamieniły się w amfibie.
Ulewa nie oszczędziła nawet nowego dworca Łódź Fabryczna. Woda przez dach strugami wlewała się na jego teren, co doskonale widać na poniższym filmie Radia Łódź.
"Łódź.Około 200 zgłoszeń w związku z burzą, która po południu przeszła nad miastem - informuje miejska straż pożarna" - napisał wieczorem na Twitterze reporter radia TOK FM Bartosz Kondziołka.
Z podtopieniami po burzach borykało się także Trójmiasto. W Gdańsku wiele ulic było nieprzejezdnych, w niektórych miejscach uszkodziła nawierzchnię. Wieczorem w całym kraju burze i opady zaczęły zanikać.
JAN RUSEK
Na razie nic nie zapowiada, by w weekend pojawiły się tak silne burze, jak ta, która nawiedziła Łódź. W sobotę w całej Polsce możemy spodziewać się dużo słońca. Będzie ciepło. Temperatura wyniesie od 21 st. Celsjusza w Rzeszowie, Przemyślu, Lublinie i Suwałkach do 25 w Zielonej Górze. Miejscami może popadać, a w Koszalinie i Jeleniej Górze mogą wystąpić burze.
Zgodnie z przewidywaniami synoptyków IMGW, podobnie sytuacja będzie wyglądać w niedzielę. Najcieplej ma być we Wrocławiu, gdzie termometry wskażą 26 st. Celsjusza. Z kolei w Lublinie i w Zakopanem temperatura wyniesie 21 st. Celsjusza. Tego dnia również mogą wystąpić przelotne opady, ale synoptycy nie przewidują na ten dzień burz.
INTERAKTYWNA MAPA POGODOWA - tu sprawdzisz aktualną pogodę: