Truskawkowy sezon rozpoczął się już w Świętokrzyskiem, skąd słodkie owoce zmierzają do innych części kraju. Na razie plantatorzy zbierają truskawki ze szklarni, ale ten rok zapowiada się wyjątkowo dobrze. Jak podaje RMF FM, zbiory będą na poziomie 200 tys. ton, czyli o ponad 20 tys. ton więcej niż w ubiegłym roku, a co za tym idzie - owoce będą dostępne nieco taniej. Wpływ na to miała oczywiście słoneczna pogoda w kwietniu.
Super Express rozmawiał ze sprzedawcą w Chmielniku, między Kielcami, a Buskiem-Zdrojem. Ten powiedział, że aktualne ceny wynoszą 20-25 złotych. Z kolei w okolicach Wadowic jest nieco taniej - 18-19 zł za kilogram, a na krakowskim targowisku - między 10 a 18 złotych.
Mimo wygórowanych cen, należy pamiętać, że w ubiegłym roku pierwsze truskawki były o jedną czwartą droższe.