"Stracił więcej, niż mieszka ludzi w Krakowie". Tak upada hitowy niegdyś "Teleexpress"

W kwietniu "Teleexpress" nadawany w TVP1 oglądało 837 tys. widzów mniej niż w ubiegłym roku. To największy spadek oglądalności wśród programów informacyjnych.

Z danych Nielsen Audience Measurement cytowanych przez branżowy serwis "Press" oglądalność spadła wszystkim programom telewizyjnym. Najbardziej "Teleexpressowi" w TVP1, najmniej - "Wydarzeniom" (-229 tys.) w Polsacie. 

To "więcej widzów, niż mieszka ludzi w Krakowie" - takiego porównania w kontekście spadków oglądalności "Teleexpressu" użyła redakcja "Press".

Mniej widzów (-484 tys.) oglądało też "Fakty" w TVN, "Wiadomości" w TVP1 (-618 tys.) oraz "Panoramę" w TVP2 (-245 tys.). 

Trwający piętnaście minut "Teleexpress" był niegdyś bijącym rekordy oglądalności programem ze skrótem najważniejszych informacji dnia. W sierpniu 2016 roku po raz ostatni poprowadził go prezenter z najdłuższym stażem - Maciej Orłoś.

- Dziś na zakończenie "Teleexpressu" nie mam dla państwa żadnej śmiesznostki. Muszę powiedzieć coś całkiem serio - to jest mój ostatni "Teleexpress", żegnam się z państwem. Chciałbym bardzo podziękować ze te ponad 25 lat spotkań w "Teleexpressie" i w innych programach Telewizji Polskiej. Do zobaczenia w innym miejscu - powiedział dziennikarz w ostatnim poprowadzonym przez siebie wydaniu.

W tym samym czasie na szefa redakcji mianowano Klaudiusza Pobudzina. 

Kto w Warszawie, kto w Krakowie? Prezes PiS zaprezentował kandydatów na prezydentów dużych miast

Więcej o: