Policja opublikowała dane dotyczące liczby wypadków i zatrzymanych pijanych kierowców w ciągu pierwszych dni majówki. „To nie są dobre liczby, apelujemy o ostrożność na drodze” – powiedział podkomisarz Dawid Marciniak z Zespołu Prasowego Komendy Głównej Policji.
Liczby są zatrważające. Do tej pory średnio każdego dnia majówki na drogach dochodziło do osiemdziesięciu dwóch wypadków, ginęło osiem osób, pięcioro było rannych, a w ręce policji wpadało 270 pijanych kierowców.
Do końca długiego weekendu policja będzie prowadzić akcję na drogach. Każdego dnia w patrolach w całym kraju bierze udział nawet pięć tysięcy funkcjonariuszy.
Podkomisarz Dawid Marciniak radzi, by jeździć ostrożnie i nie dać się zwieść dobrej aurze. - Piękna pogoda niestety powoduje, że część kierowców decyduje się na szybszą, brawurową, niebezpieczną jazdę, i to niestety widzimy w tych statystykach. My jako policja robimy wszystko, by na drogach było bezpiecznie - powiedział.
Podczas kontroli drogowych sprawdzana jest trzeźwość kierowców, ale też między innymi czy dzieci podróżują w specjalnych fotelikach i czy dorośli mają zapięte pasy bezpieczeństwa.