Do funkcjonariuszy z Góry w woj. dolnośląskim dotarła informacja o mężczyźnie, który miał bić i głodzić swojego psa. I rzeczywiście, gdy pojawili się na miejscu, zobaczyli skrajnie wycieńczonego i zaniedbanego czworonoga. Pies nie mógł się ruszać, nie reagował na wołanie. Zwierzę trafiło do weterynarza.
Okazało się, że 23-letni właściciel psa znęcał się nad zwierzęciem od października. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary w więzieniu w związku z inną sprawą. Trafił za kratki, a teraz ponownie stanie przed sądem. Postawiono mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.
W myśl nowych przepisów, które weszły w życie w kwietniu, mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia. To jednak niejedyna konsekwencja.
"Sąd może również nałożyć na sprawcę zakaz posiadania zwierząt na okres do 10 lat oraz orzec nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt w kwocie nawet do 100 000 złotych" - informuje w komunikacie asp. szt. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.