Nie doszło do rozmów przedstawicieli resortu rodziny, pracy i polityki społecznej z opiekunami dorosłych niepełnosprawnych. Grupa rodziców kontynuuje rozpoczętą wczesnym popołudniem pikietę w Sejmie.
Komitet protestujących skierował list do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Autorzy zarzucają PiS "niedotrzymanie obietnic w zakresie poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych po 18 roku życia". "Odwieszamy protest z marca 2014 roku" - zapowiadają.
"Zwracamy się do pana jako jedynej osoby decyzyjnej w państwie i domagamy się spotkania oraz podjęcia natychmiastowych decyzji w spawie pomocy osobom niepełnosprawnym po 18 roku życia"-
- piszą do prezesa Kaczyńskiego.
Rodzice Osób Niepełnosprawnych mają dwa postulaty: dodatek rehabilitacyjny w wysokości 500 złotych dla niepełnosprawnych dzieci po ukończeniu 18. roku życia oraz zrównanie renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS.
Protestujących wspierają m.in. politycy Nowoczesnej i partii Razem, a także organizacji i ruchów społecznych.
Pikietujący nie skorzystali z zaproszenia wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej do rozmów w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Krzysztof Michałkiewicz zaproponował więc przełożenie rozmów na czwartek. Miałyby rozpocząć się o godzinie 10.00.
Cztery lata temu około 30 osób - rodziców wraz ze swoimi niepełnosprawnymi dziećmi - okupowało sejmowe korytarze przez ponad 2 tygodnie. Wówczas udało im się wywalczyć stopniową waloryzację zasiłku pielęgnacyjnego.