Fundacja Lux Veritatis, której prezesem jest redemptorysta i założyciel Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk, jest właścicielem 24 pojazdów - wynika z informacji portalu Money.pl.
Wśród nich jedna przyczepa, 11 ciężarówek i 12 aut osobowych. Są to m.in. Toyota Hilux, trzy Toyoty Auris i Skody Octavie. Portal wylicza, że cała flota warta jest pół miliona złotych. Jeszcze pięć lat temu w sprawozdaniu fundacji nie znajdował się żaden samochód.
Aktywa Lux Veritatis w 2016 r. warte były 188 mln zł, to m.in. grunty i sprzęt telewizyjny wykorzystywane w TV Trwam. W samym 2016 r. fundacja wykazała niemal 30 mln zł zysku. Trzy razy więcej niż rok wcześniej. Jakie zyski Lux Veritatis odnotowała w ubiegłym roku? Tego dowiemy się za kilka miesięcy, gdy powstanie sprawozdanie fundacji.
Fundacja Lux Veritatis została założona w 1998 r. Jest ona m.in. nadawcą Telewizji Trwam, współwłaścicielką telefonii komórkowej "W naszej rodzinie", a także właścicielką Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Fundacja zajmuje się również sprzedażą książek o tematyce religijnej.
Lux Veritatis i rządowe projekty
W marcu pisaliśmy o tym, że fundacja i uczelnia związane z o. Tadeuszem Rydzykiem dostaną pieniądze od Ministerstwa Spraw Zagranicznych na realizację projektów dotyczących polskiej dyplomacji. Ma to służyć "budowaniu silnej Polski na arenie międzynarodowej".
Kwotę 156 780 zł na projekt "Wdzięczni za niepodległą Polskę" miała według wyników konkursu otrzymać założona przez o. Tadeusza Rydzyka Wyższa Szkoła Kultury Społecznej I Medialnej w Toruniu. Pieniądze dostanie również Fundacja Lux Veritatis na realizację projektu "Rotmistrz Pilecki - przywrócenie pamięci" - 180 tys. zł.
ZOBACZ TAKŻE: "Przywożę wam dwa volkswageny". Ojciec Rydzyk opowiada, jak to było z samochodami od bezdomnego>>>
Jak w styczniu informował "Newsweek", podmioty związane z o. Tadeuszem Rydzykiem otrzymały od rządu Prawa i Sprawiedliwości, a także państwowych spółek, niemal 70 milionów złotych. W tych wyliczeniach uwzględniono również dotacje, które jeszcze nie zostały wypłacone.
Wśród tych kwot znalazło się m.in. 3,8 mln zł, czyli koszt szkoleń i kampanii przeciwko przemocy zamówionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości, a także blisko 1 mln zł, które Ministerstwo Nauki ma przekazać na toruńską uczelnię o. Rydzyka.
