Ksiądz uprawiał marihuanę na plebanii w Gorzowie? Prokurator: "Nie mogę temu zaprzeczyć"

Plantację duchownego z parafii św. Wojciecha w Gorzowie Wielkopolskim policjanci odkryli mniej więcej tydzień przed Wielkanocą. Jak podaje portal gorzowianin.com, w pokoju księdza znaleźli ciasteczka z marihuaną.

O sprawie poinformował pochodzący z Gorzowa Wielkopolskiego dziennikarz „Gazety Wyborczej”, Kamil Siałkowski. W trzech niezależnych źródłach potwierdził, że młody ksiądz na plebanii przy ul. Gwiaździstej stworzył profesjonalną plantację marihuany.

Ksiądz uprawiał marihuanę na plebanii?

Sprawą zajmuje się już gorzowska prokuratura. Śledczy nie chcą mówić o sprawie wprost i zasłaniają się dobrem postępowania, jednak nie zaprzeczają całej sprawie.

Mogę jedynie potwierdzić, że w marcu doszło do zatrzymania księdza. Ze względu na dobro śledztwa, nie mogę zdradzać szczegółów dotyczących sprawy

- powiedział w rozmowie z portalem gorzowianin.com Roman Witkowski, rzecznik prasowy gorzowskiej prokuratury. Z kolei w rozmowie z "Gazetą Lubuską" prok. Witkowski powiedział tak: "Nie mogę temu zaprzeczyć".

Diecezja zielonogórsko-gorzowskiej w piśmie przesłanym do redakcji "Gazety Lubuskiej" poinformowała, że do czasu wyjaśnienia sprawy duchownemu polecono wycofanie się z posługi duszpasterskiej.

Ksiądz nie będzie więc odprawiał dla wiernych mszy św., spowiadał, uczył religii w szkole, ani podejmował innych działań duszpasterskich

- czytamy w oświadczeniu kurii.

Portal gorzowianin.com opisuje, jak miało dojść do zatrzymania księdza. Jak czytamy, duchowny produkty potrzebne do uprawy marihuany kupował w internecie. Wpadł, bo strona internetowa, dzięki której zaopatrywał się w potrzebne rzeczy, była monitorowana przez policję. Dziennikarze portalu twierdzą, że funkcjonariusze, którzy zapukali do pokoju duchownego tuż przed świętami, znaleźli w nim ciasteczka z marihuaną.

Po internet do świątyni. Lokalny angielski kościół idzie z duchem czasu

Więcej o: