Zwierzę znaleziono w ostatni poniedziałek w miejscowości Brzeska Wola w gminie Białobrzegi (woj. mazowieckie). Suczkę owczarka niemieckiego, wychudzoną i przywiązaną w lesie do drzewa, znalazł jeden z mieszkańców. Zwierzę trafiło pod opiekę Fundacji Zwierzęca Polana, która zajęła się leczeniem i zbiórką funduszy na poprawienie zdrowia suczki.
Suczka dostała imię Mela - takie nadał jej pan Michał, który ją znalazł. Dzień po publikacji posta o odnalezieniu psa, Fundacja napisała:
Jest pod fachową opieką kliniki warszawskiej. Ma wszystkie możliwe choroby skóry, pobity pyszczek, chore oczy, jest zagłodzona i zniszczona.
Ma podwójne złamanie sklepienia jamy nosowej i nie słyszy. Lekarze nie wykluczają, że to w wyniku obrzęku spowodowanego pobiciem.
Wtedy też, oprócz zbiórki na dalsze leczenie szczeniaka, Fundacja ogłosiła, że poszukuje osoby odpowiedzialnej za doprowadzenie zwierzęcia do tego stanu.
Szukamy zwyrodnialca, który skatował sunię! Nagroda za wskazanie sprawcy jej cierpienia wzrosła do 7000 zł!