Perony na Dworcu Centralnym w Warszawie były w piątek wypełnione pasażerami, którzy nie mogli wyruszyć w trasę. Powodem opóźnienia pociągów była awaria łącza służącego do obsługi urządzeń sterowania pociągami. Przez to podróż dla wielu osób odwlekła się o nawet trzy godziny. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Na zdjęciach poniżej widać, jak to wyglądało. - 2,5 godziny opóźnienia, dłuższe niż cała podróż - napisała dziennikarka Żaneta Gotowalska, która utknęła na Centralnym.
Usterka została usunięta, w weekend pociągi znów kursują planowo. Mogą występować jedynie niewielkie spóźnienia.
Jak czytamy w regulaminie PKP Intercity: "podróżny może żądać odszkodowania z tytułu opóźnionego przyjazdu pociągu do stacji wskazanej na bilecie". Jaka jest jego wysokość?
Co ważne, odszkodowanie przyznaje się wówczas, gdy jego kwota nie jest mniejsza niż 16 zł. Przyznawane jest w formie bonu, który można potem wykorzystać przy zakupie kolejnego biletu. Jeśli podróżny chce zwrot w gotówce, musi to pisemnie zaznaczyć.
Odszkodowanie nie przysługuje, jeżeli podróżny został poinformowany o opóźnieniu przed zakupem biletu - zaznacza spółka PKP Intercity.
FORMULARZ REKLAMACJI ZNAJDZIESZ TUTAJ >>>
Wniosek o odszkodowanie za opóźnienie pociągu można złożyć na trzy sposoby: